Stek to nie tylko rzucony na patelnię i odpowiednio wysmażony kawałek mięsa. Potraktowany z większą atencją, z kilkoma aromatycznymi dodatkami i z niewielką ilością przypraw, jeden stek jest w stanie zaspokoić głód dwóch dorosłych osób. I to w całkiem elegancki i prosty sposób.
Stek do tego przepisu może być wyjęty prosto z lodówki – jest z nim chwila zabawy, chwilę spędza na blacie nabierając smaku dodatków, a dodatkowo później – szybko obsmażamy go na maśle.
Stek rozcinamy z szerszej strony ostrym nożem, nie do końca – rozkładamy go tak jak książkę, cienko rozbijamy tłuczkiem, najlepiej przez folię spożywczą. Uważamy, żeby nie zrobić dziur. Mięso solimy (tak, solimy, tutaj solenie wołowiny w żaden sposób mięsa nie wysuszy), pieprzymy, posypujemy cebulką i czosnkiem.
Pomidory odcedzamy z oliwy i drobno kroimy, równomiernie rozkładamy na mięsie. Kulkę sera mozzarella odsączamy z zalewy, kroimy w cieniutkie plasterki i rozkładamy na pomidorach. Liście szpinaku rozkładamy jak dachówki, jeden zachodzący na drugi. Z wierzchu rozsypujemy niebieski pleśniowy ser.
Zwijamy roladę, jedną ręką zawijając ciasto mięso a drugą przytrzymując nadzienie rozłożone na steku. Stek dokładnie i ciasno obwiązujemy sznurkiem wędliniarskim lub grubym, białym bawełnianym kordonkiem. Odstawiamy na 30-40 minut.
Rozgrzewamy piekarnik do 200⁰C, grzanie góra-dół, bez termoobiegu, szykujemy brytfankę z kratką. Na patelni rozpuszczamy masło i mocno je podgrzewamy. Obsmażamy związany stek z każdej strony po 2 minuty, na rumiano, następnie przekładamy go na kratkę i wstawiamy do piekarnika.
Pieczemy stek 35 minut, na środkowej półce. Wyjmujemy na deskę, dajemy mu chwilkę, dosłownie 3-4 minuty ,odpocząć. Rozcinamy wiązanie, mięso kroimy ostrym nożem w równe plastry i podajemy – z ziemniakami, z frytkami, z ryżem, z polentą – wszystko jedno, weźcie to co lubicie. Stek w środku zostaje w stanie ‘medium rare’ – jeśli chcecie uzyskać wyższy stopień wysmażenia, wydłużcie czas pieczenia o 10 minut.
SKŁADNIKI
- 1 stek z łaty wołowej /bavette/ 350-400g
- 1 garść szpinaku baby
- 1 kulka sera mozzarella 125g
- 20g sera z niebieską pleśnią lub gorgonzoli
- 4 połówki suszonych pomidorów
- 2 łyżki masła
- czosnek granulowany
- cebula granulowana
- sól
- pieprz
4 komentarzy na temat “Wyrolowany stek bavette- włoska rolada z łaty wołowej”
Jak tylko zobaczyłam włoskie żarcie to musiałam tu wpaść koniecznie!
Pozdrawiam serdecznie Kasia
Wygląda obłędnie 🙂
Pingback: Uczta z bavette, czyli grillowana łata wołowa – Dos limones, por favor!
Rewelacja! 🙂 Uwielbiam wołowinę, ale tak zrobionej jeszcze nie jadłem! 🙂