Tosty i zapiekanki traktowane są trochę po macoszemu – uważane za łatwe, proste, niewyszukane… W zasadzie ciężko nazywać je daniem obiadowym, a można zrobić je na lunch czy późny obiad naprawdę oryginalnie – a w dalszym ciągu prosto, czyli tak jak lubię. Zderzyć ze sobą słodkie i wędzone. Kremowe i pikantne. Te tosty są jednym z naszych ulubionych „awaryjnych obiadów”.
Tost – przypieczone pieczywo, z dodatkami. Podawane albo w wersji „open faced” – czyli na podpieczonej kromce pieczywa położone są podgrzane lub zimne dodatki, albo w wersji sandwich – dodatki zapieczone są od razu między dwoma warstwami pieczywa.
Zaczynamy od przygotowania sosu – spaja całość, świetnie podkreśla smak wędzonego mięsa. Mieszamy majonez, chrzan i borówki – dosalamy (lekko) i dopieprzamy (szczodrze). Wędzonego kurczaka obieramy ze skóry – rzadko kiedy jest smaczna, najczęściej jest tłusta i gumowata, psuje całą przyjemność jedzenia. Obrane mięso kroimy w poprzek włókien na niewielkie plasterki. Kości odrzucamy. Sery ścieramy na tarce o dużych oczkach i mieszamy razem.
Sos rozsmarowujemy na wszystkich kromkach. Na dolnych 6 kromkach rozkładamy szpinak, na nim po równo mięso kurczaka i starte sery. Zamykamy całość drugą kromką i pieczemy w tosterze lub opiekaczu do panini do zrumienienia pieczywa i rozpuszczenia sera.
Te tosty są bardzo smaczne i bardzo sycące – u nas mają status dania obiadowego. Dlaczego napisałam wcześniej że to opcja awaryjna? Bo i pieczywo, i ser, i wędzonego kurczaka można dostać wszędzie, borówki – zawsze mam słoik w lodówce lub spiżarni, tak samo jak majonez i chrzan. Zamiast szpinaku można wykorzystać sałatę rzymską. Całość pracy razem z pieczeniem – jakieś 20 minut
SKŁADNIKI
- 12 kromek chleba tostowego
- 2 wędzone udka kurczaka
- 1 garść szpinaku baby
- 120g miękkiego sera żółtego
- 150g sera mozzarella
- 2 pełne łyżki majonezu
- 1 czubata łyżka borówek do mięsa
- 2 łyżeczki chrzanu ze słoika
- sól
- pieprz
Drukuj
5 komentarzy na temat “Tosty z wędzonym kurczakiem i sosem chrzanowo-żurawinowym”
w sosie chrzanowo-żurawinowym czy borowkowym? bo nie wiem co dodać..
Albo borówkę brusznicę, albo żurawinę drobnoowocową do mięs – co masz pod ręką, obie będą dobre.
Czym mogę zastąpić szpinak i żurawinę/borówki (nie mogę jeść nic co wywiera kwas szczawiowy) żeby zrobić fajne tosty z wędzonym kurczakiem?
Szpinak bez problemu zamienisz na sałatę rzymską, ale schody się zaczną przy próbie pominięcia borówek albo żurawiny – obie są słodkie ale i cierpkie. Można spróbować z porzeczkami, ale czuję że to nie będzie nawet blisko.
Porzeczki też zawierają kwas szczawiowy 🙁