Lato się skończyło, sezon grillowy podobno też się już skończył. Niekoniecznie. Nowoczesne piekarniki elektryczne wyposażone są w większości w funkcję grillowania. Używaliście jej? Mój sposób na jej wykorzystanie to pieczenie szaszłyków z warzyw i mieszanych gatunków mięsa. Sprawnie, szybko i pysznie.
Mięso wołowe i pierś indyczą kroimy w niezbyt małą, ale równą kostkę. Dwucentymetrowa będzie w sam raz. Kiełbasę i boczek kroimy w grubsze plasterki.
Cebule pozbawiamy wierzchniej warstwy, kroimy na ćwiartki i ćwiartki rozkładamy na pojedyncze bądź podwójne plastry. Cukinie myjemy i kroimy w półplasterki, ze skórką, żeby się nie porozpadała podczas pieczenia. Jeśli Wasza cukinia jest duża, można pokroić ją w ćwierć plasterki. Papryki myjemy, kroimy na pół, pozbawiamy gniazd nasiennych a miąższ kroimy w kwadraty.
Z sosu sojowego, oleju, sosu Worchestershire, papryki i przypraw robimy marynatę do mięsa. Mieszamy ze sobą wszystkie składniki, wkładamy do marynaty pokrojonego indyka i wołowinę, mieszamy żeby mięso równomiernie pokryło się przyprawami i zostawiamy na 20-30 minut. Tyle czasu w zupełności wystarczy.
Składniki naprzemiennie nadziewamy na szpadki do szaszłyków. Gotowe szpadki umieszczamy na rantach metalowej blachy do pieczenia – tak żeby szaszłyki znajdowały się nad nią, nie dotykając jej bezpośrednio.
Wkładamy blachę do piekarnika, na drugi poziom od góry i ustawiamy piekarnik na 180⁰C, z grzaniem górną grzałką – grillem. Gdy piekarnik już się nagrzeje, od tego czasu pieczemy szaszłyki 20 minut, po czym przekręcamy je żeby zrumieniły się równo i pieczemy kolejne 20 minut. Jeśli są mało spieczone, a lubicie bardziej chrupiące, wystarczy na ostatnie 10 minut pieczenia do górnej grzałki dołączyć termoobieg.
SKŁADNIKI
- 2 czerwone papryki
- 2 duże czerwone cebule
- 300g wołowiny (antrykot, łata, udziec)
- 400g kiełbasy wędzonej z szynki
- 250g wędzonego boczku
- 400g piersi z indyka
- 1 mała cukinia
- 3 łyżki oleju
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżka sosu Worchestershire
- 1 łyżeczka ostrej papryki
- 1 łyżeczka ziół dalmatyńskich lub toskańskich
- 1 łyżeczka ulubionej przyprawy do grilla, bez soli
- ½ łyżeczki soli