Stek z antrykotu, rostbefu lub łaty wołowej, rzepa, kawałek pekińskiej kapusty, koreańska kiszonka. Makaron lub ryż. Nie, to nie sprzątanie lodówki. Stir fry to zawsze szybki i zdrowy obiad. Uwierzcie – warto mieć w domu woka i jeść inspirowane wschodnią kuchnią obiady lub kolacje.
Szybkie smażenie pozwala na zachowanie wielu cennych składników odżywczych. To najszybszy sposób na pełnowartościowy i ciekawy posiłek. Wok pozwoli Wam na przygotowanie dań zarówno z mięsa, jak i ryb czy tofu. Warzywa dodane do dania to już Wasz wybór — ja korzystam z tych, które są w sezonie, dodając do nich nierzadko egzotyczne warzywa ze słoika (np. pędy bambusa czy marynowane kiełki).
Stek do smażenia warto przed pocięciem zamrozić – cięcie na naprawdę cieniuśkie plasterki pójdzie Wam dużo szybciej i sprawniej – zmrożone mięso będzie twarde. Łatwiej je pokroić niż świeże, które jest miękkie i ucieka spod noża.
Pastę miso rozcieramy z cukrem, wlewamy sos sojowy, olej, wsypujemy mielony imbir. Do marynaty wkładamy cienko pokrojone w poprzek włókien mięso i dłonią rozdzielamy je w marynacie na plastry, tak by zalewa dotarła wszędzie. Odstawiamy wołowinę do zamarynowania na czas 30 minut do godziny. Dłużej tak cienkim plasterkom nie potrzeba.
Po zamarynowaniu wołowiny przygotowujemy makaron lub ryż i zostawiamy go w cieple na czas smażenia reszty składników. Czosnek i imbir obieramy, bardzo drobno siekamy. Kapustę pekińską kroimy na mniejsze kawałki, rzepę – w słupki. Jeśli mięso już zamarynowane, rozgrzewamy w woku olej i zaczynamy smażenie. Najpierw wrzucamy na mocno rozgrzany tłuszcz czosnek i imbir – mieszamy, smażymy około 2 minut żeby zainfuzować ich smakiem olej.
W woku w drugiej kolejności ląduje wołowina – wrzucamy wszystko, razem z marynatą. Smażymy mięso w woku z każdej strony, stale mieszając, około 2-4 minut, aż przestanie być widocznie surowe i zmieni kolor. Dodajemy kapustę i pokrojoną w słupki rzepę. Smażymy wołowinę z warzywami mieszając, około 3-4 minut. Warzywa puszczą trochę wody i powstanie sos, stir fry nie będzie za suche. Wrzucamy pociętą grubo kiszonkę kimchi razem z sokiem który puściła, wszystko razem mieszamy i smażymy 2 minuty mieszając, aż kimchi zdąży się ogrzać.
Jeśli do dania naszykowaliście sobie makaron – warto teraz włożyć go do woka, wymieszać całość i mocno zagrzać go z pozostałymi składnikami. Jeśli wybraliście ryż, rozłóżcie porcje do misek i na wierzch połóżcie mięso z warzywami. Wierzch posypujemy grubo siekanym szczypiorem i prażonym sezamem.
KIMCHI to koreański (z naleciałościami japońskimi i chińskimi) sposób na kiszoną kapustę (ale też na kiszone ogórki i rzepę). Warzywo kisi się i fermentuje z dodatkiem przypraw – mnóstwa papryki chili (zarówno surowej, sproszkowanej jak i płatków), świeżego imbiru, czosnku i dymki, soli. Używane samo, jako dodatek do potraw, lub jako jeden ze składników dania.
Ma bardzo charakterystyczny smak i zapach. Nie smakuje jak nasza kiszona kapusta – kimchi jest dużo bardziej wyraziste i pełne innych smaków, pikantne, a przez proces fermentacji czasami wręcz lekko rybne. Nie jest problemem zrobienie go samemu, ale nie każdy jest w stanie znieść zapach mieszanki podczas procesu kiszenia i fermentacji.
Kimchi kupicie już gotowe, zamknięte szczelnie w słoikach i puszkach, o różnych pojemnościach, w sklepach orientalnych i w lepszych delikatesach, również na Allegro. Cena od 8zł za 160g. Na próbę polecam kupić te mniejsze pojemności. A jeśli szukacie mojego niezniszczalnego woka, koniecznie zajrzyjcie TUTAJ.
Mój oryginalny przepis na KIMCHI na blogu znajduje się POD TYM LINKIEM
SKŁADNIKI
- 250-300g steku wołowego z rostbefu lub łaty wołowej
- 150g kimchi, grubo pociętej
- 150g kapusty pekińskiej
- 150g białej rzepy
- 1 duży ząbek czosnku
- 2cm kawałek imbiru
- 3-4 łodygi grubego szczypioru
- 1 łyżka podprażonego sezamu
- 2 łyżki oleju sezamowego lub orzechowego
- 2 porcje makaronu do woka lub ryżu
MARYNATA DO MIĘSA
- 2 łyżki oleju sezamowego lub orzechowego
- 2 łyżki ciemnego sosu sojowego
- 1 łyżeczka brązowego cukru
- 1 czubata łyżeczka dowolnej pasty miso
- 1/2 łyżeczki mielonego imbiru