Szybka i prosta wytrawna tarta na kruchym cieście. Idealna na letni obiad, lekką ciepłą kolację, na spotkanie z przyjaciółmi przy kieliszku wina. Aromatyczna, chrupiąca i kremowa jednocześnie.
Cukinie myjemy i kroimy w bardzo cienkie plasterki — najwygodniej zrobić to na mandolinie. Twaróg wkładamy do miski, rozcieramy go dokładnie widelcem razem z jogurtem lub śmietaną. Cebule i czosnek kroimy w cienkie półplasterki, podsmażamy na maśle, na małym ogniu, do zeszklenia. Całość razem z roztopionym masłem dodajemy do twarogu. Pietruszkę jak najdrobniej siekamy, dodajemy do miski. Mieszamy, mocno solimy, pieprzymy i doprawiamy do smaku gałką muszkatołową. Studzimy.
Do mąki wymieszanej z solą i cukrem ścieramy na tarce lodowato zimne masło (prosto z zamrażalki), wlewamy wodę i zagniatamy szybko kruche ciasto. Ręcznie — albo jeśli macie robot kuchenny — malakser, taki jak ten — odrobinę inaczej.
Mąkę, cukier i sól włożyłam do misy miksera, zmieszałam w kilku obrotach. Lodowato zimne masło, włożone na 20 minut do zamrażalnika, pokroiłam bardzo drobno w kostki, wrzuciłam do mąki, zmiksowałam razem — cięcie ostrzami sprawia, że masło dzieli się w mące na bardzo, bardzo drobne kawałki, dużo mniejsze niż ryż. Do tego wlałam zimną wodę, zmiksowałam do połączenia. I ciasto gotowe. W jakieś 5 minut albo i szybciej. Zawinięte w folię wkładamy do lodówki na 45 minut. Możecie od razu zrobić kilka porcji i zamrozić — kruche ciasto lubi mrożenie, a to ciasto można wykorzystać i do słodkich, i do wytrawnych tart.
Piekarnik rozgrzewamy na 180°C góra-dół, bez termoobiegu. Wyjmujemy ciasto z lodówki na papier do pieczenia i wałkujemy w okrąg lub prostokąt grubości około 5-6mm, nie cieniej. Na środku rozsmarowujemy równą warstwą serowe nadzienie. Na nim rozkładamy pokrojone cukinie jak dachówki — tak, żeby plasterki lekko zachodziły na siebie. Rant ciasta zaginamy do środka i smarujemy roztrzepanym jajkiem lub słodką śmietanką, żeby był zrumieniony i błyszczący po upieczeniu. Cukinię smarujemy oliwą i posypujemy ziołami. Całość wstawiamy do już rozgrzanego piekarnika na 45-55 minut, aż ciasto będzie chrupkie i złociste.
Wyjmujemy z piekarnika. Dajemy galette lekko ostygnąć i podajemy po 5 minutach. Na zimno jest równie dobra. Idealnie pasuje do niej kieliszek białego półwytrawnego wina lub półwytrawny cydr.
SKŁADNIKI NADZIENIA
- 2 małe młode cukinie, około 400g /u mnie dwie różne/
- 200g twarogu
- 3 łyżki gęstej śmietany/ jogurtu
- 3 szalotki lub delikatna mała cebula, około 80g
- kilka gałązek natki pietruszki
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- suszona bazylia i oregano
- sól
- pieprz
- mielona gałka muszkatołowa
- 3 łyżki słodkiej śmietanki 30% lub małe jajko do posmarowania
SKŁADNIKI CIASTA
- 120g lodowato zimnego masła
- 320g mąki pszennej, może być krupczatka /lub pół na pół krupczatka i tortowa/
- 1 płaska łyżeczka soli
- 1 płaska łyżeczka cukru pudru
- 120ml lodowato zimnej wody
6 komentarzy na temat “Wytrawne galette z młodą cukinią i twarogiem”
cześć, dzięki za wiadomość o maślance i cieście na niej ale bardziej interesuje mnie tarta z cukinią- cukinie sama hoduję a tarty lubię.
ale jeszcze bardziej zaciekawił mnie ten komplet robota boscha – czy możesz podac mi jakiś jego numer/symbol?
widzę, że ma dwie nakładki do szatkowania kapusty i ogórków. czy cienko tnie?
a jakie robi julienne?
mam od wielu lat brauna i jest w ciągłym użyciu przez cały rok.
Jak się najedzie na zdjęcie to w pasku pojawia się jego nazwa, to msm7800 – staroć straszny, już go nie robią. Czaję się na zakup najwyższego modelu blendera z Boscha, cośtam cośtam X2, bo on jako jedyny ma kostkarkę na dwa rozmiary cięcia. Ten ma drobną tarkę na malutkie wiórki, tarkę do orzechów, tarkę na grube wióry (powiedzmy, że to prawie julienne, możesz zobaczyć w przepisie na rosti jakie) i plasterkownicę (tnie na ok. 1,2mm)- do kapusty używam tylko i wyłącznie mandoliny Borner, tutaj w blender się kapusta nie zmieści 🙂
Cukinie i ja zacznę hodować od czerwca -działka wreszcie jest, mam gdzie! Już się nie mogę doczekać.
dzięki za symbol. zrób sobie sadzonki cukinii w doniczkach – będzie wcześniej. a okrągłą cukinie posadzisz?
no tak a mandolina borner jest najlepsza – też w ciągłym uzyciu. ale obejrz sobie tez tego nowego bosha bo nic nie jest wieczne.
krojenie w kostkę – znam tylko rozdrabnianie?
Ten najwyższy model, właśnie X2 ma dwie przystawki do krojenia w kostkę – drobną i grubszą. Model X1 ich nie ma.
A u mnie w planach cukinia włoska Romanesco, polski Tapir, włoska okrągła Tondo Chiaro i żółta One Ball.Do nich jeszcze z dyniowych to co uwielbiam, a zawsze ciężko mi kupić, czyli dwie odmiany patisonów, Orfeus i Okra.
Nie wiem, czy coś źle zrobiliśmy (zwalę winę na męża, on się tym zajmował, gdy ja robiłam zupę), ale galette wyszło dość ciężko. Mam na myśli uczucie po zjedzeniu ;D Ale jest całkiem ciekawa w smaku.