Letnie placki – cukinia rośnie jak szalona! Najsmaczniejsze okazy to te najmłodsze, wielkości wężowego ogórka. Jędrne, zwarte, chrupiące. A placki z cukinii to świetny letni zamiennik dla placków ziemniaczanych – z fetą i ziołami, z jogurtem czy sosem tzatziki – pyszny lekki obiad tanio i do syta.
Cukinie myjemy, zostawiamy w skórce. Ścieramy 2/3 cukinii na tarce o dużych i 1/3 na tarce o drobnych oczkach. Startą cukinię lekko solimy, jak do surówki, wykładamy na sito i zostawiamy, żeby puściła wodę. Kilka razy ręcznie odciskamy.
Cebulkę obieramy i bardzo drobno siekamy. Drobniutko siekamy też wszystkie zioła. Ścieramy na tarce o drobnych oczkach ziemniaki, zostawiamy je na sicie żeby woda odciekła. W misce mieszamy zioła, cebulkę, starte ziemniaki i kolejny raz mocno odciśniętą w dłoniach cukinię z jajkami i mąką. Solimy, pieprzymy, dodajemy czosnek (granulowany albo świeży).
Cukinia musi być naprawdę porządnie odciśnięta. Najlepiej pozbyć się całej wody odciskając ją w złożonej gazie opatrunkowej. Przy źle odciśniętej cukinii placki nie zawsze wychodzą chrupkie, bo cukinia w dalszym ciągu puszcza wodę. I nic tu nie pomoże sypanie mąki – za dużo mąki to twarde, niesmaczne placki.
Do masy wkruszamy ser feta, całości dokładnie mieszamy. Na patelni rozgrzewamy bardzo niewielką ilość oleju – wystarczą 2-3 łyżki. Nakładamy porcje ciasta łyżką, placki rozsmarowujemy na grubość około 5-7mm i smażmy na średnim ogniu do zrumienienia z obu stron – po około 5 minut na stronę.
Zdejmujemy usmażone placki z patelni i podajemy (albo wkładamy na kratkę do nagrzanego piekarnika, żeby utrzymać ich ciepło i chrupkość). Kończymy smażyć resztę ciasta, co jakiś czas dolewając na patelnię olej. Placki najprzyjemniej smakują z jogurtowym sosem tzatziki, ale można je podać i z samym greckim jogurtem.
Danie to moja wariacja na temat Kolokithokeftedes – greckich placuszków z cukinii z fetą i ziołami. Greckie placki zamiast surowych ziemniaków mają w składzie ziemniaki ugotowane i bułkę tartą, fetę i żółty ser. Są formowane przed smażeniem i smażone w głębokim tłuszczu. U mnie – ich dużo lżejsza wersja, bardziej skoncentrowana i zdecydowana w smaku.
SKŁADNIKI
- 500g cukinii, najlepiej małej i młodej
- 350g ziemniaków
- 150g sera feta
- 3 jajka M
- 1 szalotka lub mała cebulka
- 2/3 szklanki mąki pszennej
- 2 gałązki szczypioru
- 3-4 gałązki kopru
- 2 gałązki bazylii
- 1/3 pęczka pietruszki
- ½ łyżeczki granulowanego czosnku lub ząbek świeżego
- sól
- pieprz
- olej do smażenia
3 komentarzy na temat “Placki z cukinii z fetą i ziołami – wariacja na temat Kolokithokeftedes”
Dobry wieczór, ile mniej wiecej placków wyjdzie z tej ilości składników? Pozdrawiam
Agnieszko, jeśli w przepisie nie jest podana liczba porcji to ja gotuję dla dwóch osób- i tyle pewnie ich wyszło, dwie “dorosłe porcje” obiadowe 🙂
Świetny przepis. Nigdy wcześniej nie robiłam placków z cukinii i trochę się bałam tego, że mi nie podejdą, ale… Są doskonałe.