Comford food? Dla mnie to na pewno jajka i pomidory – w niezliczonych kombinacjach smaków i dodatków. Sos z dzisiejszego przepisu jest nieziemski – pikantny i wyrazisty, ale nie ostry, z każdym smakiem mocno wyczuwalnym i odróżnialnym. Syte, lekkie i wytrawne danie na obiad czy ciepłą kolację.
Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę – drobniej niż do zupy. Szpinak zostawiamy w całości – jeśli to starsze listki, można je ewentualnie porwać na pół. Cebule i czosnek z grubsza siekamy. W rondlu rozgrzewamy 2 łyżki oliwy. Wrzucamy na rozgrzany cebulę i smażymy, co jakiś czas mieszając, do zeszklenia. Dodajemy do cebuli czosnek, smażymy aż straci zapach surowizny.
Wrzucamy pomidory z puszki razem z sokiem albo sparzone, obrane i grubo posiekane pomidory Lima. Dodajemy sól, ostrą i słodką paprykę, płatki chili i ziołowy pieprz oraz bulion albo rosół. Całość gotujmy 15-20 minut na średnim ogniu, aż pomidory się rozpadną. Sos blendujemy ręcznym blenderem na gładko.
W międzyczasie na patelni którą można bez problemu wstawić do piekarnika rozgrzewamy pozostałą oliwę i smażymy ziemniaki – muszą się zrobić takie, jak frytki – zrumienione z zewnątrz, miękkie w środku. Zajmie to około 15-20 minut na średnim ogniu.
Piekarnik rozgrzewamy do 180⁰C, góra-dół, bez termoobiegu. Zrumienione ziemniaki zalewamy gotowym zblendowanym pomidorowo-paprykowym sosem, wrzucamy szpinak i mieszamy, aż liście zaczną się kurczyć od temperatury sosu. Robimy w sosie z dodatkami wgłębienia – łyżką, i w każde wlewamy po surowym jajku, jak do szakszuki. Uważamy żeby nie zniszczyć żółtka.
W sos wkładamy koktajlowe pomidorki, całość posypujemy pokruszonym kozim twarogiem i wstawiamy do gorącego piekarnika na około 15-18 minut. Białka jaj powinny się prawie do końca ściąć, żółtka natomiast pozostać płynne, a kozi ser zmięknie i się rozpuści.
Podajemy danie gorące, posypane liśćmi pietruszki lub świeżej kolendry – koniecznie z pieczywem, które pozwoli nam wyczyścić talerz z pysznego sosu do dna.
SKŁADNIKI
- 4 jajka M
- 450g ziemniaków (waga po obraniu!)
- 400g puszka pomidorów w zalewie lub 650g pomidorów „Lima”- obranych i pokrojonych
- 2-3 garście młodego szpinaku
- 8-10 koktajlowych pomidorków
- 100g miękkiego, twarogowego sera koziego
- 2 cebule (ok.200g)
- 2 ząbki czosnku
- 1 szklanka domowego rosołu lub bulionu
- 5 łyżek oliwy
- 2 pełne łyżeczki słodkiej papryki
- 1 pełna łyżeczka ostrej papryki
- 1 pełna łyżeczka płatków chili
- 1 pełna łyżeczka zielonego ziołowego pieprzu
- 1 płaska łyżeczka soli
2 komentarzy na temat “Jajka, ziemniaki, szpinak i kozi ser – zapiekane w pikantnym pomidorowo-paprykowym sosie”
Chyba sie dzis skusze na to danie, zrobilo sie tak chlodno za oknem, a Twoje jedzonko wyglada tak bardzo apetycznie!
Dobry wybór na chłodniejszy dzień – chilli przyjemnie rozgrzeje! Smacznego Agato! 🙂