Dieta w 3 dni? A co to da? Nie, cudów nie ma – nie schudniecie w oczach i nie zmieścicie się w jeansy z liceum które leżą na dnie szafy i czekają na lepsze czasy. Nie spali się cały tłuszczyk skrzętnie odkładany w boczkach przez lata. Poczujecie się lżej, zdrowiej i mocniej. Świeżo. A całe to dobro – z warzyw i owoców. Świeżo wyciśnięte, wstrząśnięte i zmieszane.
Ten post w żaden sposób nie jest wskazaniem z dziedziny żywienia czy tym bardziej – nie jest artykułem z zakresu medycyny. Nie jestem ani dietetykiem, ani lekarzem czy farmaceutą. Chciałam pokazać Wam, jakie korzyści niesie za sobą ścisła weekendowa dieta oparta na samych świeżo wyciskanych sokach owocowych i warzywnych.
UWAGA!
Przeciwwskazaniami do każdej diety wykluczającej czy monodiety są ciąża, karmienie piersią lub choroby przewlekłe, np. cukrzyca. Dieta sokowa nie jest substytutem leczenia czy terapii i w żadnym wypadku nie nadaje się dla dzieci i dorastającej młodzieży.
Dieta sokowa zaliczana jest do diet detoksykujących. Na czas jej trwania rezygnujemy z picia i jedzenia jakichkolwiek produktów przetworzonych – nie używamy soli i cukru, rezygnujemy z nabiału i porannej kawy. Posiłki składające się na dzienne menu – śniadanie, drugie śniadanie, lunch, deser/przekąskę i ‘zupę’ – zastępujemy świeżo wyciśniętymi sokami w odpowiedniej ilości i kombinacji składników. Ostatnim posiłkiem dnia jest lekka, ciepła lub zimna kolacja – składająca się np. z pieczonych lub gotowanych warzyw z ryżem i lekkim sosem w typie winegretu. Dodatkowo – przez cały dzień można pić wodę mineralną w dowolnych ilościach a dzień zakończyć ziołową herbatą.
Australijski dokumentalista Joe Cross w momencie gdy zaczął kręcić film ‘Fat, Sick and Nearly Dead’ miał ponad 45kg nadwagi, kilkanaście przepisanych przez lekarza medykamentów – w tym mocne sterydy – i chorobę autoimmunologiczną.
I gdy Morgan Spurlock w „Super size me” za każdym razem pozwalał sobie na powiększony zestaw w McDonaldzie, tak Joe Cross stwierdził, że pora umierać albo wziąć dupę w troki – skoro ciało potrafi samo się leczyć – zdecydował że pomoże mu jak tylko najlepiej potrafi. Zastosował pod opieką lekarza dietę opartą wyłącznie na świeżo wyciskanych sokach owocowych i warzywnych. Cross poił się sokami przez 60 dni. Schudł, odzyskał zdrowie, zaczął myśleć nad tym jak jeść i gotować zdrowo, wykorzystując w swojej nowej diecie mnóstwo owoców, warzyw, ryby, owoce morza, kasze i ziarna. Soki pije nadal.
Dieta Crossa skrócona do 3 dni daje mocnego witaminowego kopa i reset szczególnie dla nerek i wątroby. To spora ilość płynów, prawdziwa bomba witamin i przeciwutleniaczy– świetna zaraz po zimie, na pobudzenie metabolizmu, albo przed przejściem na dietę rozpisaną przez dietetyka, czy po prostu jako wstęp do zmiany własnego sposobu odżywiania.
PRZED DIETĄ
Jeśli w tygodniu pracujecie, proponuję zrobić ją od piątku przez cały weekend. Kilka dni wcześniej, np. od wtorku, należy ograniczyć spożycie tłuszczu, cukru i żywności mocno przetworzonej – żadnej coli, kawy, chipsów, ciasteczek, gorących kanapek. Dzień zaczynamy od szklanki ciepłej wody z imbirem i cytryną, zwiększamy ilość warzyw i owoców w posiłkach, odstawiamy węglowodany. Jeśli jecie mięso – zamieniamy steki, schabowego i kotlety na mięso drobiowe lub mięso ryb – łatwo przyswajalne, niskotłuszczowe, bogate w białko. Pozwoli to układowi trawiennemu na krótki wstęp do tego, co go za chwilę czeka i pozwoli na szybsze oczyszczanie.
PO 3 DNIACH DIETY
Po zakończeniu 3 dniowej sokowej diety wracamy na kolejne 3 dni do lekkich posiłków jak przed dietą, nieprzetworzonej żywności i łatwo przyswajalnego białka. Którymś z soków warto zastąpić przynajmniej jeden z dziennych posiłków – to naprawdę witaminowe bomby i działają zdecydowanie szybciej i efektywniej niż najlepsze suplementy diety.
Od piątku cała dieta wygląda tak samo– rano szklanka ciepłej wody z cytryną i imbirem, później w ciągu dnia– soki. Na koniec dnia – lekka kolacja. Kolacja jest o tyle ważna, że pozwala nie czuć się głodnym i zapewnia dodatkowy nierozpuszczalny błonnik pokarmowy – jeśli jeszcze nie jesteście pełni po sokach i wodzie, zaspokoicie ewentualny głód kolacją. Plus – jest to też główny bodziec dla jelit, że trzeba podziałać! Kolacji nie wolno ominąć! Warto także w ciągu dnia zjeść do któregoś z owocowo-warzywnych soków 2-3 łyżeczki oliwy z oliwek extra virgine lub nierafinowanego oleju kokosowego – większość witamin jest rozpuszczalna w tłuszczach, pomożecie sokom w lepszym działaniu i wchłanianiu.
Wyciskarka wolnoobrotowa pozwala na przygotowanie soku z drobnych i dużych owoców, warzyw, ziół. Sok uzyskany z takiej wyciskarki jest naturalnie mętny – bogaty w błonnik nierozpuszczalny, w którym znajduje się najwięcej składników odżywczych.
Sokowirówka trze, wyciskając – jak sama jej nazwa wskazuje – sok poprzez użycie siły tarcia i szybkość obrotów ostrzy, przy okazji niszczy enzymy, witaminy, minerały i inne składniki odżywcze, a sok z niej jest dużo bardziej klarowny i mniej zasobny.
Soki robiłam dokładnie wg planu Crossa. Przy okazji prywatnego postu na FB dostałam podchwytliwe pytanie jak policzyć kalorie w takim soku gdy ktoś jest na diecie o określonej kaloryczności. O ile policzenie kalorii w smoothie, czyli gęstym koktajlu z przetartych owoców czy warzyw z dodatkami nie jest żadną trudnością , o tyle ciężko policzyć kaloryczność soku.
Nie znalazłam na ten temat żadnej sensownej polskiej strony, za to jedną świetną amerykańską- TUTAJ możecie policzyć z dużą dokładnością co w soku dostarczacie swojemu organizmowi i w jakich proporcjach (wszystko po angielsku).
Dieta to dieta – jak każda drastycznie i radykalnie zmniejszona podaż kalorii, tak i ta dieta – mimo że krótka i naprawdę mocno napakowana w witaminy, makro- i mikroelementy – może prowadzić do zmęczenia, lekkiego osłabienia, braku koncentracji, senności i bólu głowy. Jeśli do tej pory jedliście mało zróżnicowane i kiepsko zbalansowane posiłki – dokładnie tego możecie się spodziewać. Podobnie – jeśli nie zrobiliście od wtorku wprowadzenia do diety przez zmniejszenie ilości przyjmowanych kalorii, zwiększenia w diecie ilości owoców i warzyw – też to odczujecie. I nie zauważycie wielu spektakularnych efektów.
Nie planujcie na te kilka dni przekopywania ogródka, półmaratonu czy wyprawy rowerowej albo morderczego setu na siłowni – chociaż to świetne formy aktywności, postawcie raczej na totalny chill – dzień na kanapie z książką czy krótki spacer – to ma być odpoczynek nie tylko dla systemu trawiennego. Do łazienki biega się przy tej diecie ze wzmożoną częstotliwością , masa płynów – przy okazji oczyszczają się również nerki.
Jakie są zatem plusy? Myślę, że tabele wartości odżywczych mówią same za siebie. Poczujecie się naprawdę lekko i świeżo. Po skórze mojej twarzy widzę, że płytkie zmarszczki magicznie się wyprasowały, skóra jest widocznie nawilżona i promienna. Cienie pod oczami – zniknęły. Zmniejszyła się moja skórna reakcja alergiczna na kocią sierść. A same soki są naprawdę pyszne! Słodkie, owocowe, są dużo bardziej kaloryczne niż warzywne, które z kolei mają bardziej wytrawny i naprawdę ciekawy smak. Nie miałam ochoty na słodycze czy podgryzanie w trakcie – chociaż na co dzień to robię, święta nie jestem. Ale owocowo-warzywne soki są naprawdę mocno słodkie – mija ochota na żelki czy czekoladki.
Pisałam wcześniej – każda dieta jest tylko i wyłącznie dla ludzi zdrowych. Słodkie soki powodują bardzo szybkie i gwałtowne skoki poziomu cukru we krwi i zjawisko rauszu cukrowego, który po szybkim szczycie równie szybko opada. Możecie poczuć się senni nawet jeśli nie cierpicie na cukrzycę.
Dieta oczyszczająca nie jest receptą na odchudzanie. Owszem, możecie stracić kilka kilogramów (u mnie waga po 6 dniach – 3 dniach wprowadzenia i 3 dniach na sokach) pokazała 3kg mniej– ale będzie to woda i toksyny, nie tłuszcz. Wszystkie owoce i warzywa pobudzą metabolizm, pracę jelit i wątroby. Mimo, że bardzo często biega się do łazienki – nawodnienie organizmu przy tej diecie jest niesamowite a brzuch – płaski jak deska.
Dieta trwająca trzy dni, oparta na samych sokach, daje odpocząć układowi trawiennemu – on pracuje codziennie, nie ma szans na odpoczynek i reset, jeśli mu ich nie dacie – na przykład w postaci takiej diety, która jest nieporównywalnie zdrowsza od głodówki. Picie samych odżywczych soków i wody przez te trzy dni wypłukuje organizm z nagromadzonych toksyn i odkwasza. Gdybyście chcieli takie ‘żywienie’ stosować dłużej – nie radzę. Zamiast pobudzenia metabolizmu łatwo go po 3 dniach spowolnić, a organizm przejdzie w stan głodu, w którym zacznie spalać i zużywać nie tylko tłuszcz, ale i mięśnie. A tu nie o to chodzi.
Kilka soków z diety na pewno na stałe zostanie w moim jadłospisie – albo jako deser, albo jako kolacja albo jako lekka opcja na lunch. Myślę też o jednym dniu w tygodniu opartym na samych sokach i lekkiej kolacji. To ogromna dawka witamin i mikroelementów, nie da tego żaden suplement diety. A samą dietę, jako naprawdę smaczną, nie męczącą (no ok, męczące było mycie wyciskarki) i efektywną zamierzam zafundować sobie z początkiem lata, później na jesień i znowu – po zimie.
Tylko świeże, najbardziej dojrzałe owoce i warzywa są najbardziej soczyste. Nie wyciskajcie soku z jabłek czy pomarańczy, które leżały smętnie w koszu na owoce przez 2 tygodnie, zwiędniętej smętnej pietruszki czy pomarszczonej papryki – to kompletnie bez sensu. Wszystkie produkty przed wyciskaniem z nich soku dokładnie myjemy – oczywiście byłoby super, gdyby nie były pryskane, nawożone – czyli całkowicie czyste biologicznie i ekologicznie. Soki mają nas oczyścić z toksyn – nie dodawać nam nowych.
Prawie wszystkie produkty można jeszcze bardziej nawodnić, czyli uzyskać z nich więcej soku, jeśli się je wcześniej namoczy w świeżej zimnej wodzie. Nie działa to na seler naciowy czy ogórka, ale świetnie ożywi pietruszkę, szpinak, paprykę czy jarmuż, a nawet ciężką do wyciskania twardą marchewkę.
Na soki wybrałam długą odmianę buraków – są zdecydowanie bardziej kruche, słodkie i bardzo, bardzo soczyste. Buraki okrągłe są dla mnie zbyt ziemiste w smaku – przy burakach długich kompletnie brak tego ziemnego efektu. Kolejny powód dla którego przestałam kupować soki jednodniowe Marwitu – wyciśnijcie sobie w domu długie buraki i porównajcie z buraczanym butelkowanym Marwitem. Długie buraki są słodkie, prawie czarne i gęste jak krew – buraczki Marwitu smakują… ziemią, z posmakiem metalowych grabi.
Jeśli tylko macie ochotę – soki można doprawić. Nie solą czy cukrem, ale np. cynamonem, wanilią, kardamonem, mieloną ostrą papryką, pieprzem, papryką cayenne czy mieloną kurkumą.
Żadna krótkotrwała dieta, nawet najzdrowsza i najbardziej zbilansowana, nie naprawi momentalnie wyrządzonych wcześniej przez złe odżywianie szkód, nie uzupełni niedoborów w organizmie i w żaden magiczny sposób nie odchudzi – bez zbilansowanej długotrwałej diety, ruchu, zmiany sposobu odżywiania i nawet zmiany myślenia o jedzeniu ciężko myśleć o żywieniowym sukcesie.
Jeśli spróbujecie tej diety – dajcie znać co Wam najbardziej i najmniej smakowało, jak się czuliście, jakie zaobserwowaliście u siebie efekty, również te uboczne – jeśli będą. Pytajcie, jeśli macie wątpliwości – postaram się jak najszybciej odpowiedzieć. I tutaj, na stronie FB.
SKŁADNIKI
WSZYSTKIE PROPORCJE SOKÓW PODANE SĄ NA 1 DZIEŃ.
NIE ROBIMY SOKÓW NA ZAPAS! 2 i 3 dnia WYCISKAMY ŚWIEŻE SOKI.
SOK NA ŚNIADANIE 8.00-9.00
2 średnie jabłka, ze skórką, bez gniazda nasiennego /450g/
2 średnie pomarańcze, obrane /350g/
3 duże marchewki, obrane /250g/
1 duży burak, obrany /250g/
2,5cm świeżego imbiru (kawałek wielkości połowy kciuka) /4-5g/
SOK NA DRUGIE ŚNIADANIE (2h później) 10.00-11.00
1 wężowy ogórek ze skórką /250g/
4 średnie łodygi selera naciowego /250g/
2 szklanki krojonego jarmużu /100g/
2/3 dużego pęczka pietruszki, z łodyżkami /25g/
1 duże jabłko ze skórką, bez gniazda nasiennego /200g/
½ dużej cytryny, obranej /50g/
SOK NA LUNCH (2h później) 12.00-13.00
4 duże dojrzałe pomidory lub 6 mniejszych, sparzone i obrane /800g/
1 wężowy ogórek ze skórką /250g/
2 duże łodygi selera /125g/
1 duża czerwona papryka, ze skórką, bez nasion /250-350g/
¼ małej czerwonej cebuli /25g/
½ pęczka pietruszki, z łodyżkami /25g/
½ dużej cytryny, obranej /50g/
SOK POPOŁUDNIOWY (2h później) 14.00-15.00
3 szklanki krojonego jarmużu /150-200g/
3 szklanki szpinaku baby /150-200g/
1 wężowy ogórek ze skórką /250g/
5 średnich mandarynek, obranych albo 1 duża pomarańcza /250g/
SOK NA DESER/ PRZEKĄSKĘ (2h później) 16.00-17.00
1 duży słodki ziemniak, obrany /300-350g/
2 średnie marchewki, obrane /250-300g/
2 duże buraki, obrane /300-350g/
2 średnie jabłka ze skórką, bez gniazda nasiennego /350-450g/
1 duża pomarańcza, obrana /250g/
½ dużego grapefruita, obrane /150g/
2cm imbiru
KOLACJA (2h później) 18.00-19.00
– grillowana cukinia i pieczarki + sos z 2 łyżek oliwy i octu winnego z pieprzem i ziołami, ½ woreczka brązowego ryżu lub kaszy jaglanej
– pomidor i plastry grillowanego bakłażana, świeża bazylia skropione oliwą, ½ woreczka kaszy kuskus
– pieczone marchewki, seler bulwiasty, pietruszka lub pasternak z oliwą, pieprzem i cynamonem.
Dobre będą wszystkie pieczone warzywa, w tym korzeniowe, warzywa grillowane bez tłuszczu, gotowane na parze a do nich łatwo strawne kasze czy ryż. Raczej omijamy warzywa kapustne i fasolowe – mogą mocno wzdymać. Do wszystkiego – sos na bazie oliwy i octu winnego lub soku z cytryny, przyprawiony pieprzem i ziołami, bez soli.
37 komentarzy na temat “Trzydniowa dieta sokowa – detox nie tylko na wiosnę”
Czy podane porcje to porcje na 1 dzień?
Tak – proporcje podane są tylko na jeden dzień. Kolacja do wyboru.
Dziękuję 🙂
Czy te same soki pije się przez kolejne 2 dni ? Czy można je wcześniej zrobić i w lodowce trzymać ?
Te same soki i lekka kolację je się/pije przez trzy dni.
Żeby soki zachowały witaminy i wartości odżywcze lepiej robić je na świeżo, nie szykować na później i nie trzymać baniaków w lodówce.
Czy buraki i ziemniaki czy bataty gotujesz wczesniej?
Nie, wszystkie składniki na soki są surowe i jak najświeższe.
Jaki sens ma wyciskanie ugotowanego buraka czy batata? Batat to nie ziemniak, nie psiankowate a powojowate, jadalna jest bulwa. A że do ziemniaka podobna… Można bez obaw jeść/pić bataty na surowo 🙂
Mam sokowirówkę oraz blender kielichowy, wiem że w sokowirówce większość wartości ucieka z kolei z blendera jest bardzo gęste, jakaś rada? z czego lepiej korzystać?
Z blendera wyjdą smoothie, a nie soki – w tej diecie to będzie spora różnica bo włókna (nawet te rozdrobnione przez blender) to balast dla żołądka, a podstawą diety jest czysty sok.
Czy jeśli rozdrobnie wszystko w blenderze i przeleje przez gazę to mogę to w taki sposób pic?
Nie posiadam sokowirówki – jedynie thermomix, blender i robot kuchenny
Olu, odpowiedź masz powyżej – nie wyobrażam sobie wyciskania w jakikolwiek sposób pietruszki, cebuli czy selera “zmielonych” w blenderze.
Dzien dobry, mam pytanie czy taka diete mozna powtarzać w każdym miesiącu?czyli np teraz marzec..potem kwiecień..maj..itd?
Nie jestem dietetykiem ani lekarzem – jeśli jesteś kompletnie zdrowa, podejrzewam że nie ma problemu.
W przeciwnym razie proponuję zapytać o to choćby lekarza rodzinnego.
Podane porcje warzyw/owoców na soki są wg mnie bardzo duże. Osobiście bardzo cięzko jest mi zmieścić ba raz 500ml płynu. Czy można je zmniejszyć?
Nie, nie można. Proporcje są podane ściśle wg diety Joe.
Czy gdzieś jest napisane “wypij na raz”? 😉
Witam serdecznie. Jestem na detoksie sokowym drugi dzień. Soki są smaczne. Nie jestem głodna. Na pewno będę ją stosowała w przyszłości co jakiś czas. Polecam i Pozdrawiam
witam jakim sokiem można zastąpić sok na lunch?
Nie wiem – korzystałam z diety Joe Cross’a w takiej formie w jakiej została dla niego napisana.
Ten wielowarzywny sok naprawdę jest miłą odmianą od pozostałych słodkich koktajli. Teraz zimą można wykorzystać pomidory w puszce, bo to co w sklepie leży i udaje pomidora na dziale warzywnym jest niejadalne, cała reszta warzyw jest dostępna.
Czy ma znaczenie czy wycisnę sok zwykłą sokowirówką czy wolnoobrotową?
Sokowirówka jak sama nazwa wskazuje wyciska, trze i wiruje oddzielając sok od miąższu. Wyciskarka wolnoobrotowa mieli, tłucze i wyciska. Sokowirówka tłoczy powietrze, niszczy w mniejszym lub większym stopniu antyoksydanty, a na wysokich obrotach dodatkowo zgrzewa składniki, które mogą stracić cenne właściwości.
Taki detoks 3-5 dni zawsze może korzystnie wpłynąć, jeżeli nie mamy przeciwwskazań. Natomiast to co jest wężowy ogórek to przyznam się szczerze, że nie wiedziałem 😀
A i widzisz, zawsze można się nauczyć czegoś nowego. Dawno, dawno temu, kiedy miałam 6-7 lat, tak właśnie nazywało się długie ogórki – dziś w sprzedaży odmian jest masa i wybór dużo większy 🙂
Pytanie z ciekawości, czy wiesz ile kalorii ma taki sokowy jadłospis na jeden dzień?
Wgoogluj sobie proszę “juicing recipe builder”, wpisz potrzebne ilości składników dla każdego z soków i podlicz – to nie jest dieta z liczeniem kalorii, ale jak się uprzesz to kalkulator który znalazłam zlicza to całkiem poprawnie.
Witam, mam wyciskarkę wolnoobrotową. Sok wychodzi gęsty, czy mogę go przecedzić jeszcze przez sitko?
I czy można przygotować sobie z rana soki na cały dzień i przechowywać w lodówce?
Niczego nie przecedzaj. Soki na cały dzień można przygotować rano.
Czy na kolację ugotowane warzywa i to wszystko inne dać do sokowirówki?
? przecież napisane wyraźnie, że kolacja ma być pokarmem stałym…
“Od piątku cała dieta wygląda tak samo– rano szklanka ciepłej wody z cytryną i imbirem, później w ciągu dnia– soki. Na koniec dnia – lekka kolacja. Kolacja jest o tyle ważna, że pozwala nie czuć się głodnym i zapewnia dodatkowy nierozpuszczalny błonnik pokarmowy – jeśli jeszcze nie jesteście pełni po sokach i wodzie, zaspokoicie ewentualny głód kolacją. Plus – jest to też główny bodziec dla jelit, że trzeba podziałać! Kolacji nie wolno ominąć! Warto także w ciągu dnia zjeść do któregoś z owocowo-warzywnych soków 2-3 łyżeczki oliwy z oliwek extra virgine lub nierafinowanego oleju kokosowego – większość witamin jest rozpuszczalna w tłuszczach, pomożecie sokom w lepszym działaniu i wchłanianiu.”
Czym moglabym zastapic pomidory ?
Poza sezonem? Pomidorami z puszki.
Chyba że znasz inne warzywo o takim smaku, konsystencji,soczystości i wartościach odżywczych ??♀️
A jak to jest jeśli chodzi o pietruszkę naciową, jarmuz lub szpinak ? Można to wrzucić do wyciśniętego wcześniej soku i zblenderować? Czy wrzucamy wszystko do wyciskarki ?
Przegapiłaś fragment tekstu – “Prawie wszystkie produkty można jeszcze bardziej nawodnić, czyli uzyskać z nich więcej soku, jeśli się je wcześniej namoczy w świeżej zimnej wodzie. Nie działa to na seler naciowy czy ogórka, ale świetnie ożywi pietruszkę, szpinak, paprykę czy jarmuż, a nawet ciężką do wyciskania twardą marchewkę.”
Namoczyć, odcisnąć z wody, następnie przełożyć z resztą składników do wyciskarki. Bez blendera.
Jak długo namaczasz warzywa?
Godzina w zupełności wystarczy ?
Po tym jak kupiłam niedawno wyciskarkę Kuvings – zrobiłam, przeżyłam 🙂 popadałam w różne stany w czasie tych 3 dni, ale nie spękałam. Czułam się lekko, chociaż popołudniami głowa mnie bardzo bolała i miałam problemy z koncentracją. Popołudniowy sok trochę hardkorowy jak dla mnie 🙂 Poleciało 2 kg wody. Cieszę się, że trafiłam na Twoją stronkę 🙂 będę tutaj teraz częstym gościem – dzisiaj będzie cullen skink dla męża. Masz tutaj świetne pomysły min. na zupy, które osobiście uwielbiam ale w kółko robiłam dwie na zmianę 🙂 Tej jesieni postanowiłam się wyżyć kulinarnie 😀 Pozdrawiam!
Witam 🙂
Chciałam zapytać czym mozna zastapic jarmuż poza sezonem?
Najlepiej- mrożonym jarmużem