Kremowy i wyrazisty sos z marynowanego zielonego pieprzu. Dzisiaj krok po kroku, tak żeby wyszedł już zawsze i każdemu – bez rozwarstwiania, bez grudek – gładki i kremowy. Mocny i wyrazisty sos nie tylko do steków i frytek, ale i do ryb: łososia czy tuńczyka , do jagnięciny, baraniny i do drobiu. Musicie go umieć!
Sos z marynowanego pieprzu należy do sosów kremowych. Przy tego typu sosach bardzo ważna jest kolejność i określony moment dodawania kolejnych składników – jeśli już opanujecie te podstawy, a przy tym i płonącą patelnię, niewiele sosów będzie Wam strasznych.
Najważniejsze – wszystko gotowe, na miejscu, czyli mise en place. Odmierzamy i szykujemy sobie wszystkie składniki przed robieniem sosu – później, gdy patelnia/rondelek wylądują na ogniu – nie ma na to czasu.
BULION
Bulion wołowy lub wołowy rosół to nie jest coś, co każdy z nas zawsze ma w domu. Jeśli mam w zamrażalce kostki własnoręcznie zrobionego demi-glace, mocnego wywaru na pieczonych wołowych kościach – używam ich. Ale równie dobrze do sosu (mam nadzieję że zaraz nie zostanę „zjedzona”) nada się ¼ kostki wołowego bulionu lub jeszcze lepiej – kostka pieczeniowa, świetnie naśladująca pełny, mocny smak demi-glace.
ŚMIETANA
Jaka śmietana będzie najlepsza do tego sosu? Rzadka i lejąca – płynna, ale bardzo tłusta słodka śmietanka. Sos dwa razy redukujemy, czyli odparowujemy po to, żeby nabrał smaku i zmienił swoją konsystencję. Szukajcie raczej takiej w kubku niż w kartoniku – te w kartonie konsystencją częściej przypominają już masło niż płyn. Ja używam 30%, bardzo płynnej śmietanki Zott Natur.
ALKOHOL
W tym sosie najczęściej używana jest brandy lub koniak. Równie dobrze zastąpi je wysokiej jakości whiskey, którą tak samo można efektownie podpalić, czyli zrobić flambé. Korzystam z Jamesona.
PIEPRZ
Od zawsze używam w swojej kuchni dwóch marek pieprzu – jedna to hiszpańska Figaro. Wysoki, wąski słoik ma pojemność 100g, a świetnej jakości zielony pieprz zamarynowany jest w białym occie winnym. Druga to również hiszpański produkt – La Pedriza. Ma taką samą pojemność, ale pieprz tutaj zamarynowany jest solanką. Do sosu używam obu, w równych proporcjach – każdy smakuje wyczuwalnie inaczej. Oba dostaniecie w sieci Piotr i Paweł, kosztują około 6-7zł za słoiczek.
WYKONANIE
W małej głębokiej patelni rozpuszczamy połowę masła i wlewamy łyżkę oliwy z oliwek. Gdy tłuszcz jest już gorący, wrzucamy na niego bardzo drobno posiekaną szalotkę i odcedzony zielony pieprz, lekko tylko zgnieciony łyżką. Smażymy razem, na małym ogniu, do momentu aż szalotka się zeszkli. Nie powinna zmienić koloru.
Zdejmujemy patelnię z ognia, wlewamy na nią 2 łyżki whisky i ostrożnie przechylamy patelnię w stronę płomienia – alkohol powinien się podpalić. Nie mieszamy zawartości, zostawiamy do czasu jak alkohol całkowicie się wypali i płomienie zgasną.
Dodajemy do tłuszczu z cebulką i pieprzem mąkę, dokładnie mieszamy – potrzebna nam jasna zasmażka, smażymy mąkę kilkanaście sekund. Wlewamy na patelnię, stale mieszając jej zawartość, naszykowany wcześniej bulion i zalewę z pieprzu. Gotujemy całość na małym ogniu, aż sos widocznie zgęstnieje.
Wlewamy na patelnię śmietankę i pozostałe masło, całość bardzo dokładnie mieszamy, próbujemy – dosalamy i dopieprzamy mielonym pieprzem. Gotujemy na małym lub średnim ogniu do zgęstnienia i odparowania części płynu, około 4-5 minut, stale mieszając.
Sos z marynowanego zielonego pieprzu naszykowany w ten sposób jeszcze nigdy mi się nie rozwarstwił – zawsze zostaje pysznie spójny i niesamowicie kremowy. To nasz zdecydowany faworyt jeśli chodzi o dodatek do dobrze wysmażonego steku i pieczonych domowych frytek.
SKŁADNIKI
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 średnia cebula szalotka, drobno posiekana
- 3 łyżki zielonego pieprzu z zalewy
- 1 łyżka zalewy z zielonego pieprzu
- 30g masła, podzielone na pół
- 2 łyżki whiskey, koniaku lub brandy
- 1 pełna łyżka mąki pszennej (z lekkim czubem)
- 125ml bulionu wołowego
- 125ml rzadkiej, słodkiej śmietanki o 30% zawartości tłuszczu
- sól do smaku
- mielony pieprz
39 komentarzy na temat “Sos z marynowanego zielonego pieprzu. Klasyczny francuski sos do steków”
Ja nie dodaję mąki, sos świetnie się redukuje do kremowego i bez niej.
Owszem, redukuje się, ale sos z dodatkiem mąki łatwiej jest później odgrzać w razie potrzeby – nie rozwarstwi się.
Zamiast mąki można dodać ciemnej maizeny. Super przepis 🙂 Dzięki
A jak mam indukcję?
A jak masz indukcję i nie masz otwartego ognia to bierzesz długą zapałkę albo podpalony patyczek do szaszłyków, prościej się nie da 😉
W składnikach piszesz o śmietanie, a w treści przepisu o śmietance, to nie to samo !!! Czyli właściwie czego używasz?
Nie musisz używać tylu wykrzykników – jak czegoś nie rozumiesz przeczytaj sobie trzy razy , może raz uda się ze zrozumieniem.
Zawsze opisuję składniki jeśli mogą budzić jakiekolwiek wątpliwości:
– lista składników: 125ml rzadkiej śmietany 30% tłuszczu
– 4 akapit tekstu:
ŚMIETANA
Jaka śmietana będzie najlepsza do tego sosu? Rzadka i lejąca – płynna, ale bardzo tłusta. Sos dwa razy redukujemy, czyli odparowujemy po to, żeby nabrał smaku i zmienił swoją konsystencję. Szukajcie raczej takiej w kubku niż w kartoniku – te w kartonie konsystencją częściej przypominają już masło niż płyn. Ja używam 30%, bardzo płynnej śmietanki Zott Natur.
Używasz zamiennie nazw śmietana i śmietanka a to nie to samo. Śmietana jest kwaśna a śmietanka słodka
Czytaj proszę to co napisałam powyżej.
To jest mój ulubiony przepis na sos z marynowanym pieprzem, jednak za każdym razem przeżywam gehennę bo wszystko tutaj jest napisane jak gdyby od końca.
W końcu znalazłem chwilę i przepisałem.
Nie zmienia to faktu że przepis jest najlepszy 🙂
Jarku, na stronie jest opcja “usuń zdjęcia” przy wyświetlaniu przepisu – na początku opisałam składniki, a WYKONANIE jest czytelnie wyodrębnione.
Cieszę się że smakuje! 🙂
Sos świetny , sprawdził się, szybko go zrobiłam bez problemów .
Świetny przepis 😉
Przepis super wszystko z listy przygotowałem wczesniej i nie miałem żadnych problemów „logistycznych” jak pozostali. Przejrzałem wczesniej kilka filmów na YT jak zrobic sos z pieprzu i żaden nie był tak precyzyjne jak ten opis. Sos super w połączeniu z wołowiną Hereford mistrzostwo świata. Dzieki za przepis.
Pyszna uczta! 🙂
Sos jest przepyszny, zawsze wychodzi kremowy. Robiłam kilka razy, zawsze chwalą i wszystkim smakuje
Sos super. Kiedyś robiłem trochę inaczej (bez alkoholu). Jednak to jest to. A że ktoś się czepia śmietana czy śmietanka to chyba nigdy ich nie stosował odpowiednio. Dz
Rewelacja. Wreszcie sos spełnił moje oczekiwania. Thx
Najlepiej sos robić nie na czystej oliwie, tylko pozostałościach tłuszczu po stekach, zdecydowanie podbija smak.
Tu za podbicie smaku robią demi glace, alkohol i masło – nie ma “samej oliwy”. To jest elegancka wersja w stylu “ąę” 😉
Przy szykowaniu sobie na szybko steka i sosu bez zbytniego namaszczenia można zrobić tak jak proponujesz.
Pieprzu maja być faktycznie 3 łyżki czy łyżeczki? 🙂
A coś gdzieś jest o trzech łyżeczkach? ? Trzy płaskie łyżki, niepełne, są w sam raz.
Wydaje się trochę sporo ale spróbuję 😀
Zawsze można dać mniej i dodać później, zgnieciony i zagrzany na łyżeczce klarowanego masła 🙂
Jaka ilość sosu wychodzi z podanej ilości składników? Czy wystarczy dla 6 dorosłych, GŁODNYCH osób? 🙂
Tu raczej łatwo sobie policzyć że 6 osób na pewno nie zaspokoi taka ilość. Podwój wszystkie składniki ??
Robilem wcześniej znacznie prostszy sos, na winie. Zaintrygował mnie ten przepis i jutro go robię do pieczonego mięsa.
Pozdrawiam
No i zrobiłem. Rewelacja! Dodałem kilka ziaren czarnego pieprzu.
Polecam!
Robiłam ten sos już kilkakrotnie, zawsze korzystając z tego przepisu – rewelacja!
Zdecydowanie za dużo mąki… Musiałem dodać ok. 400ml bulionu żeby doprowadzić do normalnej konsystencji. Poza tym OK.
Nie mam pojęcia co z tym zrobiłeś żeby było potrzebne TYLE bulionu, naprawdę. A robię ten sos średnio 2 razy na miesiąc
Czy ten sos mogę zrobić dzień wczesniej i podgrzać przed podaniem?
Lepiej na świeżo. Ten sos nie lubi być odgrzewany.
Czy ten sos “bezpiecznie” można zrobić dzień przed podaniem do np. polędwiczek? Na 6 osób, z tego, co czytam zrobić z podwójnej ilości?
Odpowiedzi na oba pytania znajdziesz powyżej Aniu. Na pierwsze pytanie – nie, na drugie – tak ?
Bardzo dobry, dziękuję za przepis
A jak bym przesmażył pokrojony w paski rostbeff wołowy i dusił w tym sosie? Mam niezbyt urodziwy kawałek rostbefu(na stek się nie nada) i sporą ochote na ten sos i kombinuje jak to połączyć 😀
Pieczyste plus sos się sprawdzi, do duszenia mięsa – nie bardzo.
Mam pytanie dotyczące pieprzu. Czy te 3 łyżki to 1.5 łyżki pieprzu z zalewy octowej i 1.5 łyżki z solanki? A 1 łyżka zalewy jakiej? octowej czt solankowej? W opisie jest napisane, że używasz obu rodzajów pieprzu. Dziękuję za odpowiedź.