30-minutowe ciastka owsiane – z 2 składników!

Bez cukru, bez jajek, bez mąki. Bez dodatku tłuszczu. Tylko dwa podstawowe składniki, które najczęściej mamy w domu i jakieś 20 minut przygotowania. Można? Można!

Przyznajcie się sami przed sobą- ile razy macie ochotę na coś słodkiego? Ile razy musicie sobie odmówić, bo jak nie dieta, to z czystego lenistwa nie chce Wam się iść do sklepu? A poza tym- słodycze są przecież takie niezdrowe?

To są chyba najszybsze ciastka świata. Dwa składniki — banany i płatki owsiane. Bezcukrowe, beztłuszczowe. Wegańskie. Jeśli użyliście płatków z certyfikowanego, czystego owsa- będą też bezglutenowe. Ze wszystkich płatków zbożowych to właśnie owies ma największą zawartość rozpuszczalnego, łatwo przyswajalnego błonnika pokarmowego i białka roślinnego .

Bananów chyba nikomu nie trzeba zachwalać. Bogate są w potas, magnez i witaminę C, witaminy z grupy B. Mają w sobie sporo cukrów prostych, dlatego od razu dodają energii. Potas i magnez regulują pracę serca- amerykański Instytut Żywności i Leków poleca je jako naturalny lek na regulację ciśnienia krwi.

Nagrzejcie piekarnik na 180°C, blachę do pieczenia wyłóżcie papierem. Dwa średnie bardzo dojrzałe banany włóżcie do miski, rozgniećcie dokładnie widelcem i wsypcie płatki owsiane. Płatki pomieszajcie z bananami bardzo dokładnie, widelcem, aż masa zrobi się prawie jednolita.

Można już piec. Na jedno ciastko wystarczy łyżka bananowo-płatkowej masy. Pieczcie je ok. 15-20 minut aż lekko się zezłocą. Wystudźcie koniecznie na kratce, żeby zrobiły się chrupkie.

Podstawowa wersja jest pyszna i zdrowa. A jak można je wzbogacić? Żeby zostały zdrowe i pożywne można dodać do masy łyżkę stołową masła orzechowego (i wtedy jeszcze odrobinę płatków) które wzbogaci ciastka o nienasycone kwasy tłuszczowe, a te z kolei wzmocnią nasercowe działanie potasu i magnezu z bananów.

Możemy wsypać garść posiekanych włoskich orzechów lub migdałów. Same w sobie będą miały prawie tyle kalorii co mały pączek, ale dostarczymy organizmowi dodatkowych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym Omega-3 i jeszcze więcej dobroczynnego magnezu i potasu. Garstka rodzynek czy żurawiny wielkoowocowej podniesie słodkość i kaloryczność, bo obie zawierają po wysuszeniu sporo cukru. Rodzynki są dobrym źródłem wapnia i magnezu, żurawina- witaminy C. Suszone figi i morele zawierają dużo błonnika, cynku, żelaza i magnezu- odkwaszają organizm.

Można dodać i ulubione słodkie przyprawy- cynamon, anyż, kardamon, goździki, skórkę startą z pomarańczy, pastę waniliową czy choćby mieszankę przypraw do piernika. Sezam i mak też tu fajnie zagrają. Mniej dbającym o linię pożeraczom ciasteczek polecam czekoladę- zwykłą albo specjalną do wypieku ciastek (np. kropelki czekoladowe do zapiekania, nie rozpuszczają się podczas pieczenia i zachowują kształt) albo zwyczajną, tylko pokrojoną grubiej ostrym nożem. W połączeniu z bananem jest obłędna.

Wsypcie to, co lubicie i czego potrzebujecie. Pamiętając o drobnym pokrojeniu, żeby bakalie dobrze połączyły się z masą i żeby finalnie nie była za sucha. Te ciasteczka niestety szybko się psują- są wilgotne, nie mają w sobie sody czy proszku do pieczenia, nie są długo pieczone. Zostają miękkie, przypieka się tylko ich wierzch. Zjedzcie je szybko. Z tej porcji wyjdzie 10 średnich albo 15 małych ciasteczek.

Super ciastka dla dzieci. Zdrowa, słodka przekąska dla dorosłych. Dzięki bogactwu witamin i minerałów mogą spokojnie zastąpić poranną owsiankę czy lunch w pracy. Idealny power snack do zabrania na siłownię albo na rowerową wycieczkę.