Ze wszystkimi świątecznymi ciastami i deserami jest jeden problem – po dodaniu dekoracji są już tak niemiłosiernie słodkie, że od ich jedzenia bolą najpierw zęby, a potem głowa. Kolorowe lukry, perełki i inne plastyczne ozdoby to w większości sam cukier (i barwniki). Te muffinki są mało słodkie, ale mocno piernikowe – i dzięki temu świetnie nadają się do zdobienia, bo to od niego tutaj zależy jak finalnie będą słodkie. Piernikowe babeczki są miękkie, puszyste, a dzięki dodatkowi startego jabłka – pysznie wilgotne.
Muffiny to chyba najprostsze ciasta do pieczenia. Za każdym razem inne, z innymi dodatkami, z różnymi modyfikacjami, mało wymagające – do ich zrobienia nie potrzeba nawet miksera, wszystko wystarczy wymieszać łyżką. W większości przypadków trzeba się naprawdę postarać, żeby coś nie wyszło. Te puchate słodkości zrobicie w 10-15 minut!
Szykujemy sobie dwie miski – większą na składniki suche i do mieszania wszystkiego razem, mniejszą na składniki mokre. Papierowe papilotki wkładamy do gniazd metalowej formy. Rozgrzewamy piekarnik do 180⁰C, grzanie góra-dół, bez termoobiegu.
Do dużej miski przesiewamy mąkę z gorzkim kakao, dodajemy proszek do pieczenia, cukier i ulubioną przyprawę do piernika. Do mniejszej miski wbijamy jajko i roztrzepujemy je. Na tarce drobnych oczkach ścieramy do miski jabłko. Dodajemy rozpuszczone masło, miód, wlewamy mleko i mieszamy mokre składniki razem.
Przelewamy „mokrą” miskę do suchych składników i mieszamy wszystko łyżką, tylko do momentu aż składniki się połączą i nie będzie w misce śladu suchej mąki. Ciasto nakładamy do papilotek i wstawiamy blachę na środkowy poziom piekarnika. Pieczemy muffinki przez 20-22 minuty, do suchego patyczka. Upieczone babeczki wyjmujemy na kratkę i zostawiamy do ostygnięcia.
Jak zrobić szybki lukier? Cukier puder przesiewamy do miseczki i dodajemy do niego tyle soku z cytryny, żeby cukier nabrał konsystencji gęstej śmietany. Przekładamy lukier do rękawa cukierniczego albo foliowej torebki w której odcinamy płytko jeden róg i dekorujemy lukrem muffinki. Na jeszcze wilgotnym lukrze przyklejamy/rozsypujemy wybrane dekoracje. Pozostawiamy do całkowitego zaschnięcia.
SKŁADNIKI
składniki na 12 sztuk
SUCHA MISKA
- 275g mąki pszennej T500-550
- 45g cukru trzcinowego
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 15g gorzkiego kakao
- 15-20g przyprawy korzennej do pierników
MOKRA MISKA
- 2 łyżki stołowe miodu
- 230ml mleka
- 50g masła, rozpuszczone
- 1 jajko M
- 1 małe jabłko (ok. 120g po oczyszczeniu)
SZYBKI LUKIER
- 4-5 pełnych łyżek cukru pudru
- sok z cytryny
5 komentarzy na temat “Muffinki piernikowe do dekoracji”
Nigdy jeszcze nie robiłam takich babeczek, świetny pomysł :)) A zdjęcia cuuuudo, nie mogę się napatrzeć 🙂
Takie muffiny za długo by się jako ozdoba na naszym stole nie utrzymały. Wyglądają kusząco!
Pyszny przepis, a zdjecia : mistrzostwo!
Bardzo piękne i bardzo świąteczne! My dzisiaj piekłyśmy takie pierniczki puszyste, są dobre od razu po upieczeniu, ale tylko polane czekoladą. Na choinkę dopiero będą robione 🙂
Zazdroszczę, ja jeszcze w tym roku żadnych drobiazgów nie upiekłam, chyba stanie tylko na jednym dużym pierniku. Jak człowiek się dwa razy od 1 grudnia pochoruje to mu się jakoś odechciewa wszystkiego… 😛