Zdrowy, pyszny… i okrutnie brzydki 😀 Ten budyń jaglany nigdy nie zostanie okrzyknięty mianem najpiękniejszej potrawy na świecie – od razu po podzieleniu na porcje wygląda po prostu źle. Proszę, tylko do niczego go nie porównujmy! W przeciwieństwie do zwykłego budyniu na żółtkach i skrobi ten oferuje więcej – pożywną kaszę, naturalną słodycz suszonych daktyli i sporą dawkę błonnika.
Kaszę jaglaną wysypujemy na gęste nylonowe sitko, przelewamy dwukrotnie świeżo zagotowaną wodą z czajnika a następnie płuczemy, delikatnie kaszę na sitku mieszając, pod gorącą bieżącą wodą z kranu. Taki zabieg sprawia, że spłukujemy z kaszy saponiny – związki mydła, które nadają kaszy nieprzyjemny, gorzki posmak. Płuczcie kaszę cierpliwie przez 2 minuty aż przestanie się pienić, a na pewno po gotowaniu nie będzie ani odrobinę gorzka.
Do małego garnka z grubym dniem i z dopasowaną pokrywką wrzucamy przekrojone na połowy śliwki i daktyle oraz olej kokosowy. Wlewamy mleko, stawiamy całość na gaz i na małym ogniu, pod przykryciem, zagotowujemy mleko z dodatkami. Wsypujemy przepłukaną kaszę, mieszamy żeby nie zlepiła się w grudki, przykrywamy garnek i na najmniejszym możliwym ogniu gotujemy całość przez 15-20minut.
Kasza powinna się rozkleić, zrobić mięciutka, ziarenka muszą dać się rozetrzeć między palcami – kasza wchłonie prawie cały płyn, uważajcie żeby jej nie przypalić. Gotową masę lekko pod przykryciem studzimy i miksujemy na gładko blenderem-łapką. Jeśli kasza jest bardzo gęsta, ułatwcie blenderowi pracę i dodajcie więcej mleka do uzyskania pożądanej konsystencji – po zastygnięciu budyń zgęstnieje i zestali się.
Porcje rozdzielamy między miseczki (u mnie to 4 kokilki po 150ml pojemności każda) i zostawiamy do ostudzenia. Gotowy budyń przechowujemy w lodówce. Wyjmujemy go z niej na godzinę przed podaniem – w temperaturze otoczenia ujawnia swój nieoczywisty, orzechowy smak. Mnie to połączenie śliwek, daktyli i kaszy bardzo przypomina smak lekko prażonych orzechów laskowych.
SKŁADNIKI
4 porcje po 150ml
223kcal na porcję (zrobioną na krowim mleku 3,2%) – 6.7g B, 5.9g T, 34g W
- 450ml mleka – dowolnego (+zapas 80-100ml do blendowania)
- 85g kaszy jaglanej
- 10 daktyli suszonych bez pestek (12-15 jeśli wolicie bardzo słodkie desery)
- 8-10 śliwek kalifornijskich
- 7g oleju kokosowego (pełna łyżeczka)
- świeże owoce i zioła do dekoracji
2 komentarzy na temat “Budyń jaglany z daktylami i śliwką kalifornijską”
W którym momencie dodać łyżeczkę oleju kokosowego?
Razem z suszonymi owocami, do gotowania. Dziękuję za czujność, już uzupełniam post! 🙂