Łosoś. Sam w sobie jest nie do podrobienia, nie ma podobnie smakującej ryby. Usmażony szybko – pozostaje lekki i soczysty. Świetnym kontrastem do delikatnej, smażonej ryby zawsze są chrupiące, smażone ziemniaki, ale niekoniecznie muszą to być klasyczne frytki, prawda? Całość potrzebuje czegoś na przełamanie – w tej roli sprawdzi się roszponka, soczyste awokado i lekko ziemisty sos z dodatkiem pasty sezamowej, podkręcony pikanterią soku z cytryny i odrobiną czosnku. Ale to dukkah gra tu pierwsze skrzypce – opanierowany w niej łosoś zyskuje pyszną, chrupiącą skórkę i zupełnie nowy wymiar!
Filet z łososia osuszamy papierowym ręcznikiem, sprawdzamy czy nie ma ości – czasami się zdarzają, warto rybę ‘pogłaskać’ i przekonać się, czy nie ma żadnych niespodzianek. Kroimy filet w poprzek, na jednakowej wielkości kawałki. Delikatnie solimy rybę od strony mięsa i od tej samej strony panierujemy w mieszance aromatycznych, prażonych przypraw i orzechów – dociskamy dukkah do łososia, jak panierkę. Od strony skórki zostawiamy rybę czystą. Odstawiamy naszykowanego łososia na bok, pora na ‘podrobione’ frytki.
Ziemniaki cienko obieramy ze skórki i kroimy grubo w kostkę, wielkości około 2,5cm. Wkładamy ziemniaki do garnka z dopasowaną pokrywką, wlewamy do nich świeżo zagotowany wrzątek, solimy i gotujemy ziemniaki pod przykryciem na dużym ogniu przez 10-12 minut – nie ugotują się do końca, ale powinien się dać w nie wbić nóż. Odcedzamy, odparowujemy pozostałą na ziemniakach wodę, nie przykrywamy garnka ponownie.
W średniej wielkości patelni z grubym dnem mocno rozgrzewamy warstwę oleju rzepakowego która będzie sięgać do połowy wysokości ziemniaków. Na gorący tłuszcz wrzucamy gorące, podgotowane ziemniaki, jedną warstwą. Smażymy ziemniaki na średnio wysokim ogniu – początkowo bez mieszania – cierpliwie czekamy aż zrumienią się z jednej strony, przekładamy na drugą stronę i dosmażamy. Powinny być złote i chrupkie jak frytki.
Gdy ziemniaki dochodzą (smażenie ich zajmie około 15-20 minut) szykujemy talerze – rozkładamy dookoła ich rantu roszponkę, przekładając ją plastrami obranego awokado. Mieszamy ze sobą jogurt, sok z cytryny i tahinę. Przeciskamy na deskę ząbek czosnku i rozcieramy go bokiem noża z odrobiną soli na pastę – dodajemy dobrze roztarty czosnek do jogurtu i mieszamy wszystko razem, do połączenia.
Ziemniaki gotowe? Odcedzamy j e z tłuszczu i przekładamy na papierowy ręcznik do osączenia. Tłuszcz z patelni zlewamy, patelnię oczyszczamy papierowym ręcznikiem, wlewamy świeży tłuszcz, rozgrzewamy i smażymy rybę. Jeśli tak jak u mnie – każdy kawałek Waszego łososia jest innej wielkości – zaczynamy od położenia na patelni najwyższego kawałka. Po 20 sekundach dokładamy kolejne.
Łososia kładziemy na patelni skórą do dołu, kawałek po kawałku – najmniejszy kawałek na koniec, smażymy na średnio wysokim ogniu na stronie skórki i obserwujemy – łosoś zacznie zmieniać kolor z ciemnego na jasny – kiedy mięso zetnie się do połowy wysokości , przekładamy kawałki ryby na stronę opanierowaną w dukkah i smażymy na tej stronie przez około 1 minutę. Mój filet był cienki, miał około 2,5cm wysokości.
UWAGA Jeśli macie grube, czyli wyższe kawałki łososia – zmniejszcie ogień pod patelnią i smażcie je odrobinę dłużej – 1,5-2,5 minuty – uważajcie, żeby nie przypalić dukkah bo zrobi się gorzka.
W gniazdka z roszponki nakładamy ziemniaki, na ziemniakach rozkładamy usmażone kawałki łososia, chrupiącą panierką do góry. Całość dekorujemy sosem jogurtowym i podajemy od razu. Pyszny, wbrew pozorom lekki i bardzo satysfakcjonujący posiłek. Polecam Wam tak podanego łososia na obiad lub kolację.
SKŁADNIKI
porcja dla 2 osób
- 300g filetu z łososia atlantyckiego
- 2-3 pełne łyżki dukkah (przepis TUTAJ)
- 3-4 łyżki oleju ryżowego do smażenia ryby
- 4-5 średniej wielkości ziemniaków (typu B lub C, średnio lub wysokoskrobiowych)
- świeżo zagotowany wrzątek
- sól
- olej rzepakowy do smażenia
- 60-70g roszponki (3-4 garści)
- 1 duże, dojrzałe, soczyste awokado (300g)
- 150g jogurtu naturalnego, bez dodatku cukru
- 2 niepełne łyżeczki soku z cytryny
- 1 pełna łyżka tahiny
- 1 mały ząbek czosnku
- sól
- pieprz