Są takie smakowe połączenia które nasuwają się same. Krewetki to dla mnie zawsze żelazny i nieśmiertelny zestaw: masło, pietruszka, czosnek. Do tego płatki papryki chili i cytryna – na zaostrzenie smaku. Szparagi uwielbiam, ale nienawidzę ich gotować – gotowane tracą swój wspaniały smak, który rozmywa się w wodzie. Zielone szparagi, szczególnie te młode i pierwsze, są szczupłe, wąziutkie w talii… Idealne do grillowania albo pieczenia. Masło, czosnek i sok z cytryny tylko dodają im smaku. Cały obiad z jednej blachy. W 30 minut!
Jako dodatek do całości wybrałam biały ryż, który świetnie uzupełnia to lekkie danie i wchłania sos. Nastawiamy wodę, solimy do smaku, wrzucamy ryż w woreczku i gotujemy go na pół miękko, przez około 7-10 minut. Odcedzamy, wyjmujemy z woreczka, wsypujemy z powrotem do garnka, bez wody, zamykamy garnek pokrywką i owijamy w koc – ryż spokojnie sobie dojdzie. Przed rozłożeniem go na talerze ryż spulchniamy widelcem – nie powinien się mocno do siebie kleić.
Od razu biorąc się za gotowanie ryżu rozgrzewamy piekarnik do 200⁰C, grzanie góra-dół, bez termoobiegu. Blachę z wyposażenia piekarnika ustawiamy na środkowym poziomie. Masło kroimy w kostkę, cytrynę parzymy, odcinamy sobie połówkę – 2/3 kroimy w niezbyt grube plasterki, resztę połówki wyciskamy – potrzebna nam łyżka soku.
Krewetki odmrażamy na sicie pod ciepłą ale nie gorącą bieżącą wodą. Te w pancerzach oczyszczamy – zostawiamy samo mięso. Jeśli są duże – można dodatkowo przekroić je wzdłuż na pół. Te mniejsze, bez obudowy – zostawiamy tak, jak są. Wkładamy je do miski, wlewamy 2 łyżki oliwy z oliwek, wsypujemy płatki chili i posiekaną bardzo drobno natkę pietruszki, przeciskamy w prasce czosnek. Minimalnie solimy i całość dokładnie mieszamy. Na czas pieczenia szparagów zostawiamy krewetki do szybkiego marynowania.
Szparagom odcinamy zdrewniałe końce – zielone szparagi mają ich niewiele, nie tnijcie za wysoko i nie marnujcie surowca. Wrzucamy je do wysokiej blaszki, wlewamy łyżkę lub dwie naprawdę dobrej oliwy z oliwek, solimy i pieprzymy – szparagi dokładnie tą mieszanką masujemy i wstawiamy do rozgrzanego już do 200⁰C piekarnika. Pieczemy szparagi przez 10-14 minut (węższe krócej). W połowie tego czasu warto je przemieszać.
Przesuwamy szparagi na połowę blachy, na drugą połowę wrzucamy zamarynowane krewetki i rozkładamy je, najlepiej jedną warstwą. Na szparagach i krewetkach rozkładamy kawałki masła i półplasterki cytryny. Pieczemy krewetki ze szparagami przez 8-9 minut. Na koniec całość skrapiamy jeszcze łyżką soku z cytryny i od razu podajemy – na gorącym ryżu. Między talerze dzielimy pozostały w blaszce sos.
Na przystawkę lub lunch to 4 małe porcje – na obiad czy kolację ta ilość składników (kurczę, same afrodyzjaki!) zaspokoi głód dwóch dorosłych osób. Schłodzone białe wino do popicia jak najbardziej wskazane!
SKŁADNIKI
- 1 pęczek młodych zielonych szparagów
- 300-350g mrożonych krewetek (średnich obranych lub dużych w pancerzach)
- ½ pęczka natki pietruszki
- 80g masła 82% tłuszczu
- 2 łyżki oliwy z oliwek + 2 łyżki oliwy z oliwek
- 2 średnie ząbki czosnku
- ½ dużej cytryny + łyżka soku
- ½ łyżeczki płatków chili
- sól
- pieprz
- 1 woreczek białego ryżu
13 komentarzy na temat “Szparagi, krewetki, cytryna, maślany sos – jedna blacha”
Przeeeeeeeeeeepysznie!!! <3
Na pewno pyszne, wypróbuję. Ale o co chodzi z dżinsami pod talerzem nie potrafię odgadnąć…
Panie Romanie, to mój dżinsowy fartuszek kuchenny! 😀
bo sie swietnie prezentuja. Brawo Karo ♥♥♥
Karo,
juz pisalam przy innym przepisie, ze jestes moim natchnieniem kulinarnym i dzien zaczynam albo od otwarcia lodowki albo od twojego bloga, ale zawsze od obu tych czynnosci rano. Sa szparagi i tym razem nie beda w sosie holenderskim, bo ilez mozna?! Wiec meza wyslalam po krewetki. Na szczescie mieszkam w kraju, gdzie sklepy sa otwarte w niedziele i zawsze mozna kupic swieze krewetki. Tak poza tematem szparagow z krewetkami, to musze ci powiedziec, ze jestem osoba spontaniczna i w zyciu, i w kuchni i lubie eksperymentowac, ale przy tobie ucze sie pokory i dyscypliny. I dalo to efekty przy kilku przepisach, gdzie nie mozna “sypac na oko” bo sie wszystko po prostu posypie np. przy karmelizowanych orzechach czy przepisach z maki. A zatem prowadz mnie dalej za raczke przez nowe nieznane zakamarki kulinarne. Pozdrawiam cie goraco i zycze milej niedzieli. A pan Roman chyba pozazdroscil ci tych dzinsow 😉 Zdjecia jak zawsze przepiekne!!!
Gosiu, przemiło czytać takie słowa szczególnie jak człek chory i zmęczony jak ja ♥
Przyznam Ci się, że i ja byłam dawno temu w kuchni “huragan Karo”, bo jestem dziewczyna obdarzona mocno włoskim temperamentem i charakterem, ale rzucona okrutnie niecelnie przez Bozię w to zimne polskie wypizdowie 😉
“Na oko” jak babcia mówiła to ludzie umierają, kuchnia wiele wybacza ale tak jak zauważyłaś – nie w przypadku ciast, mąki czy ogólnego przedobrzania i walenia składników garściami, jak leci i dużo, “bo lubię”.
Dobrze że ciągle są w kulinariach dziedziny gdzie ten żywioł i spontan odnajdują się świetnie, ale wychodzę ze zdroworozsądkowego założenia że bez podstaw to nie ma bata!
Pozdrawiam, i liczę że krewety wyszły prima sort!
Kochanienka wyszly, bo musialy wyjsc przy takim przepisie i jeszcze sasiadka sie zalapala. Teraz lece do sklepu po sledzie, bo tak mi zapachnialo po dzisiejszej publikacji na fejsie, ze o niczym innym nie mysle. Tobie zycze zdrowia i sily, bo bez Ciebie ani rusz. Kuruj sie kochana, polecam pylek pszczeli albo jeszcze lepiej pierzge, naprawde poprawia odpornosc.♥♥♥
Genialne!
Proste, prawda? 🙂
Posiadam szparagi mrożone. Czy wcześniej je rozmrozić czy prpsto z zamrażarki do piekarnika?
Nie używam żadnych innych szparagów niż świeże. Mrożone można pewnie wstawić prosto z zamrażarki do piekarnika.
Zrobiłem jako przekąskę bez ryżu. Eksplozja, krewetki pierwszy raz zapiekałem w piekarniku. Wychodzą lepiej niż na patelni.
Dzięki za przepis!
Uwielbiam. Najlepsze krewetki jakie chyba jadłam (nawet na Zanzibarze chyba mi tak nie smakowały). Szybkie, proste i przepyszne. A do tego same składniki, które uwielbiam! Jak ktoś wspomina o krewetjach to od razu podsyłam mu ten przepis?????