Nie znam lepszego sposobu na lekką pobudkę i widoczne pobudzenie trawienia. Kiedyś moje śniadania były typowo francuskie — kawa i słodka bułka. Dzisiaj wolę zaczynać dzień czymś, co pełne jest błonnika, witamin i mikroelementów. A smoothies — przy ogromnej różnorodności składników — nie pozwalają się sobą znudzić.
Mam swoje ulubione mieszanki warzyw i owoców, których połączenie smaku i faktury odpowiada mi najbardziej, ale często eksperymentuję. Nie mam sokowirówki, a chciałam jeść więcej marchwi. Nie miałam jak zrobić świeżego soku z marchewki, ale co przy blenderze o wysokiej mocy mogłoby mnie powstrzymać przed jej rozdrobnieniem?
Ten koktajl jest pełny witamin i beta karotenu. Korzeń marchwi zawiera w sobie odżywcze cukry -węglowodany (około 4-10%, m.in. sacharozę i glukozę), białko, liczne karoteny (8-22 mg, prowitaminę A, alfa- i beta-karoten), witaminy B1 i B2, B6, C,E, H, K, PP oraz wapń, żelazo, miedź i fosfor. Wartość energetyczna 100 g marchwi wynosi ok. 33-35 kcal — prawie nic. W błonie śluzowej jelit roślinny beta-karoten przetwarza się w niezbędny dla zdrowej skóry retinol (odmianę witaminy A). Zawiera też kwas foliowy, kwas jabłkowy, inozytol oraz pektyny. Dzięki obecności dużej ilości błonnika, marchewka pomaga regulować pracę przewodu pokarmowego, zapobiega zaparciom i nadmiernej fermentacji w jelitach. Sprzyja wydalaniu z organizmu produktów odpadowych przemiany materii i zapobiega odkładaniu tłuszczu na wątrobie.
Jagody goji (kolcowoju tybetańskiego) są wykorzystywane w medycynie naturalnej krajów azjatyckich już od ponad 2500 lat. Kompleks polisacharydów LBP (wielocukrów) obecny w jagodach według badań medycznych hamuje rozwój komórek raka żołądka, okrężnicy, płuc, raka sutka i prostaty. Jagody pomagają obniżyć poziom cukru, poprawiają wrażliwość insulinową, stymulują trzustkę. Regulują ciśnienie krwi, obniżają poziom cholesterolu LDL i zwiększają wzrost zdrowego cholesterolu HDL.W 100g tego owocu pochodzącego z biologicznie czystych upraw (Tybetańskich i Chińskich) zawiera nawet 2500mg witaminy C. Ze względu na ich właściwości nie powinny jagód spożywać kobiety w ciąży i karmiące oraz osoby przyjmujące leki przeciwzakrzepowe. Przy zróżnicowanej diecie niewskazane jest również spożywanie większej ilości niż 6-12g jagód dziennie. Ja nie jem ich codziennie. Może co 4-5 dni. Jako dodatek do koktajlu sprawdzają się znakomicie.
Pomarańczy chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Te cytrusowe owoce pełne są beta-karotenu, witaminy C oraz wody. Jedna średnia pomarańcza pokrywa dzienne zapotrzebowanie dorosłej osoby na witaminę C, przy czym pamiętajcie, że witamina ta jest trudna do przedawkowania i wypłukuje się z organizmu wraz z moczem, żadna przyjęta przez nas dawka nie wchłania się do organizmu w całości. Jeśli macie ochotę pić koktajl cały dzień, 2-3 pomarańcze na pewno nie zaszkodzą. Przy zbilansowanej i zróżnicowanej diecie witaminę C zjadamy również w innych warzywach, owocach i produktach spożywczych.
Banany bogate są w potas, magnez i witaminę C, witaminy z grupy B. Mają w sobie sporo cukrów prostych, dlatego od razu i na dość długo dodają energii. Potas i magnez regulują pracę serca — amerykański Instytut Żywności i Leków poleca je jako naturalny lek na regulację ciśnienia krwi.
Koktajl? Nic prostszego. Jeśli używamy młodej marchwi, wystarczy ją wyszorować, jeśli jest starsza — trzeba ją cienko obrać lub oskrobać. Pomarańczę obieram, kroję na pół i wyjmuję pestki. Wszystkie białe farfocle zostawiam — to czysty błonnik. Banany obieram, kroję lub łamię na mniejsze kawałki. Owoce i marchewka lądują w blenderze, dorzucam goji, dolewam porcję mleka. I z jednym naciśnięciem guzika mamy śniadanie w 2 minuty. Naprawdę zdrowe i smaczne, a przy okazji wygląda i pachnie obłędnie.
Pamiętajcie, że witaminy rozpuszczają i wchłaniają się do organizmu albo z tłuszczu, albo z wody. Do grup witamin rozpuszczalnych w tłuszczach zaliczają się witaminy A, D, E i K, do rozpuszczalnych i wchłanianych z wody — witamina C i witaminy z grupy B. Ważne jest, by właśnie przy jedzeniu czegokolwiek z dodatkiem marchwi wspomóc jej wchłanianie i dobroczynne działanie przez dodanie do niej tłuszczu — w wypadku smoothie wystarczy mleko o jego średniej zawartości (przynajmniej 1,5%). Jeśli używacie mleka odtłuszczonego, koniecznie dodajcie do miksowanych warzyw i owoców łyżkę zdrowego oleju — np. lnianego.
Mleko którego ostatnio używam do naszych smoothies pochodzi z Biedronki, jest dodatkowo witaminizowane. W 100ml ma 74kcal, z czego 1,3g tłuszczu, 12,4g węglowodanów oraz 3,1g białka. Dodatek witamin E, B1, B2 i B6 utrzymany jest procentowo w granicach 40-60%, przy czym 200ml produktu pokrywa w pełni dzienne zapotrzebowanie osoby dorosłej na te właśnie witaminy. Butelka o pojemności 480ml to dwie sugerowane porcje dla osoby dorosłej. Na dwie szklanki o pojemności 330ml używam tylko pół opakowania dla dwóch dorosłych osób. Myślę, że to produkt wart zwrócenia uwagi. Mimo mojej nietolerancji na laktozę jej poziom w tym mleku jest na tyle niski, że jakichkolwiek sensacji gastrycznych brak.
*Używam blendera Philips, aktualnie jest to model HR2096, Pro Blend 6. Jest pierońsko mocny, świetnie kruszy lód, idealnie robi smoothies. Daje sobie radę z zamrożonymi owocami, szybko robi zupy-kremy. Szybko i wygodnie się myje. Pojemność dzbana to 2l. Zakup własny, nie dostałam go do testów ani do reklamy, po prostu uwielbiam blendery Philips. Wcześniej korzystałam przez 3 lata z modelu HR2094.
SKŁADNIKI
- 1 duża pomarańcza
- 1 duży banan (lub 2 małe)
- 1 naprawdę duuuża marchewka
- 1 łyżka jagód goji
- 220ml dowolnego mleka, mleka smakowego lub roślinnego
3 komentarzy na temat “Marchewkowe smoothie – zastrzyk witaminowy dla zdrowej skóry”
jaki blender dajeu Pani radę marchewce? rozglądam się,
o matko, jaki potworek, oczywiście miałem na myśli jaki blender daje radę marchewce?
😀
Napisałam na sam koniec wpisu czego używam, zaraz nad składnikami. Nic się w tej kwestii nie zmieniło, dalej używam HR2096, Pro Blend 6 ?